Bitmex, największa na świecie giełda oferująca kontrakty terminowe na Bitcoina, miała ostatnio problemy z zapewnieniem odpowiednich standardów bezpieczeństwa, przez co użytkownicy giełdy zostali narażeni na wzmożone ataki phishingowe.
Chodzi tutaj dokładnie o incydent, który miał miejsce 1 listopada i polegał na wycieku adresów email części użytkowników. BitMex wysłał wiadomość, która w polu adresatów zawierała setki niezamaskowanych adresów email. Ten incydent może spowodować wzmożone ataki phishingowe przez osoby próbujące podszyć się pod oficjalne konta giełdy.
Każdy użytkownik, który ucierpiał w wyniku tej sytuacji powinien zachować szczególną ostrożność i zwracać baczną uwagę z jakiego adresu pochodzą wiadomości od BitMexa. Giełda zaznacza, że wysyła wiadomości do swoich klientów tylko z dwóch adresów: support@bitmex.com oraz noreply@bitmex.com.
Żeby tego było mało, BitMex w tym czasie miał również problemy ze zhakowanym kontem na Twitterze. Konto udało się odzyskać po paru godzinach ale hakerzy zdążyli wysłać wiadomość: „Take your BTC and run. Last day for withdrawals” czyli: Bierz swoje BTC i uciekaj. Ostatni dzień wypłat.