CEO Binance uważa, że FUD wywoływany wokół giełdy, jest spowodowany czynnikami zewnętrznymi niezwiązanymi z działaniem samej giełdy.
FUD (ang. Fear, Uncertainty, Doubt „strach, niepewność, wątpliwość”), czyli sytuacja która niedawno była udziałem giełdy Binance, jest spowodowane zewnętrznymi czynnikami, brakiem emocjonalnej wytrzymałości na straty w inwestowaniu czy nieuczciwą konkurencją – twierdzi CZ, CEO giełdy.
W Wigilię na Twitterze, CZ zamieścił serię postów opisujących jakie jego zdaniem są przyczyny FUD wokół Binance. Uważa on, że są ludzie którzy po prosu nienawidzą centralizacji, niezależnie od tego czy pomaga ona w rozwoju branży kryptowalut, czy nie. Zauważa również, że niektórzy inwestorzy nie mogąc pogodzić się ze stratami, obwiniają o to giełdę.
Kolejnym powodem jest nieuczciwa konkurencja, która jest zazdrosna o sukces Binance i lobbuje przeciwko giełdzie przekupując serwisy informacyjne. CZ odnosi się do dyrektora generalnego The Block, Mike’a McCaffreya, który potajemnie finansował platformę wiadomości kryptograficznych The Block, pożyczkami od Alameda Research.
niektóre media otrzymują wynagrodzenie za tworzenie FUD o Binance. Niektóre są całkowicie „własnością” „konkurenta”. Niektórzy mogą błędnie sądzić, że odcięliśmy im źródła finansowania (nie zrobiliśmy tego, sami zawiedli) i obwiniać nas, niezależnie od tego, jak nielegalne były ich źródła finansowania – napisał CZ.
CZ zauważył także, że krypto jeszcze nie osiągnęło globalnego zasięgu, nadal tylko niecałe 5 % ludzi na świecie używa kryptowalut.
Kryptowaluty nie osiągnęły jeszcze masowej adopcji, prawdopodobnie mniej niż 5% na całym świecie. Wiele osób wciąż sceptycznie podchodzi do kryptowalut. Niektóre media mają czytelników, którzy są bardziej tradycyjni i mają tendencję do dostosowywania się do ich poglądów. Nic w tym złego – dodał CEO Binance.
