Giełda Binance planuje ponownie rozszerzyć działalność na Wielką Brytanię, pomimo wcześniejszego nieprzychylnego stanowiska władz w tym kraju.
Dyrektor generalny giełdy Changpeng Zhao poinformował, że w przeciągu sześciu do 18 miesięcy giełda Binance chce uzyskać pozwolenie na oferowanie swoich uslug Brytyjczykom. W czerwcu tego roku tamtejszy regulator finansowy FCA zakazał giełdzie Binance prowadzenia działalności na terenie UK.
Aby ponownie uzyskać pozwolenie na świadczenie usług kryptowalutowych w Wielkiej Brytanii, giełda Binance będzie musiała przestrzegać radykalnych przepisów dotyczących przeciwdziałaniu finansowania terroryzmu oraz prania pieniędzy. CEO Binance zakomunikował, że być może w tym celu zostanie stworzony specjalny podmiot zarejestrowany w UK, na podobnej zasadzie jak Binance U.S.
Zhao powiedział, że proces podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, będzie się wiązał z zatrudnieniem byłych pracowników z sektora regulacyjnego w Wielkiej Brytanii oraz „kilkaset osób zajmujących się przestrzeganiem przepisów”.
Binance i problemy regulacyjne na całym świecie
Wszystko wskazuje na to, że giełda zamierza zastosować podobną taktykę w przypadku wszystkich krajów zgłaszających sprzeciw wobec nieregulowanej działalności prowadzonej przez Binance. Na przykład w Australii, we wrześniu tego roku klienci giełdy dostali ultimatum, aby w ciągu 90 dni zamknąć swoje pozycje na kontraktach terminowych, opcjach i tokenach lewarowanych. Najprawdopodobniej Binance założy również tam specjalny podmiot podlegający lokalnym przepisom.
Podobnie w Hongkongu, Niemczech, Włoszech czy Irlandii giełda była zmuszona wycofać swoje produkty związane z handlem instrumentami pochodnymi. CEO Binance widzi tylko jedno rozwiązanie w tej sytuacji: spełnienie obowiązujących wymagań, uzyskanie licencji od lokalnych regulatorów, a w końcu założenie scentralizowanej siedziby.