binance reklama

Coindeal zamyka działalność

Polska giełda kryptowalut Coindeal kończy działalność z dniem 19 lutego 2023 roku.

Wczoraj giełda Coindeal wysłała do użytkowników maila, informując o planowanym zakończeniu działalności. Klienci powinni potraktować ten komunikat jako wypowiedzenie umowy z 30 dniowym terminem wykonania. Osoby posiadające środki na giełdzie, mają czas jednego miesiąca na ich wypłacenie. Po tym czasie będzie pobierana opłata, która w konsekwencji wyzeruje konta.

Zdecydowaliśmy, że 19 lutego 2023 r. zamkniemy naszą giełdę . Prosimy o potraktowanie tej wiadomości jako wypowiedzenia z zachowaniem 30 dniowego okresu wypowiedzenia określonego w Regulaminie.

  • W razie potrzeby sprzedaj wszystkie swoje kryptowaluty i wycofaj je z giełdy do tego dnia.
  • Proszę również pobrać całą historię transakcji do celów podatkowych do tej daty. Nie zapomnij anulować obstawiania, jeśli posiadasz jakiekolwiek CDL postawione na giełdzie – pisze giełda w mailu.

Dlaczego Coindeal się zamyka?

Głównym powodem dla którego giełda postanowiła zakończyć działalność, jest brak rentowności. „Niestety, nie jesteśmy już rentowni i chociaż mamy wystarczające rezerwy po poprzednich latach (i są one w 100% zabezpieczone), chcieliśmy zapobiec ewentualnym problemom w przyszłości. Od 2020 roku wszystkie nasze próby pozyskania inwestorów trafiały na zły czas i były powstrzymywane przez COVID, rosyjską inwazję na Ukrainę lub upadek FTX/Celsius/Blockfi” – czytamy w mailu.

Giełda pisze także o wydarzeniu, które przypieczętowało jej los. Chodzi mianowicie o scam reklamujący się jako CoinDeal, który znacząco nadszarpnął reputację firmy w oczach inwestorów i amerykańskiego SEC. „Ostatnim gwoździem do trumny jest niestety SEC zamykający SCAM, oszukańczy schemat, który wykorzystywał nazwę CoinDeal (między innymi), która choć nie miała z nami absolutnie nic wspólnego, przyniosła naszej marce nieodwracalne straty”.

Kolejna polska giełda

Coindeal został założony przez polski zespół składający się z: Kajetana Maćkowiaka, Adama Bicza i Filipa Dzierżaka w 2018 roku. Już na początku działalności firma operowała z Malty, oferując bogatą paletę cyfrowych aktywów. Potem działalność giełdy została przeniesiona do jurysdykcji offshore – Saint Vincent i Grenadyny. Po prawie pięciu latach, firma zdecydowała się zakończyć działalność i tym samym do historii przeszła kolejna już polska platforma kryptowalutowa.

Dodaj opinię